Na wstępie Przepraszam za dzień zwłoki :)
Fiolety lubi chyba każda z nas, świetnie można wkomponować je zarówno w makijaż wieczorowy jak i dzienny.
Dzisiaj post z tą subtelniejszą wersją,ale naadal z pazurem w postaci różowych ust ;)
Jest to makijaż dzienny dla wielu z nas . Jak widzicie na zdjęcia nietylko oczy ale i cała twarz wygląda nieco skromniej :) Mniejsza ilość produktów, delikatniejsze wykorzystanie innych kosmetyków...
Na powiece w roli głównej moje kochane cienie Inglot, a na ustach Golden Rose .
Jeśli zauważyłyście to ja się trochę zmieniłam :)
Inny kolor włosów, trochę inna długość.... I jak wam się podoba? Zmiana na lepsze, czy może jednak na gorsze??
Mam nadzieję, że będę zaglądała tu częściej, czekaaam na wasze komentarze
Pozdrawiam, Mylen :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz