Kolejna propozycja makijażu, myślę że ta wersja sprawdzi się za równo jako makijaż dzienny,jak i wieczorowy..
Nie każdy lubi kreski,jednak ta nie jest taka nudna i przewidywalna, jest w odcieniu fioletu do tego bardzo rozświetlone powieki,które idealnie wpisują się w letnie klimaty :)
Na dolnej powiece również dominuje fiolet dopełniony pyłkiem.
Twarz nie jest matowa, bo bardzo lubię ostatnio efekt rozświetlenia, uważam że wygląda dużo bardziej naturalnie i świeżo :)
A jaki makijaż króluje u was w ostatnim czasie?
Pozdrawiam, Maylen :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz